FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Strona Główna
->
ogólne
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
ogólne
----------------
ogólne
kupię, sprzedam, zamienię
1939
rekonstrukcja
----------------
rekonstrukcja WH
rekonstrukcja WP
inne rekonstrukcje
rekonstrukcja pruska 1914-1918
Sylwetki
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
aslv
Wysłany: 07 Cze 2007 19:36
Temat postu:
Było chyba o tym w książce "kto sieje wiatr..."
sebastian
Wysłany: 07 Cze 2007 13:18
Temat postu:
Słyszałem już kiedyś o tym asie.
BarNaba
Wysłany: 06 Cze 2007 23:32
Temat postu: das heldenhaft
Najlepszym przykładem żołnierza walczącego w krańcowo trudnych sytuacjach, walki z fanatyzmem, odwagą i wytrwałością, zachowaniem spokoju w obliczu przegranej i gotowości do poświęcenia się, niż ucieczki i okazania się słabszym od wroga, jest historia SS-Sturmanna (starszego szeregowego) Fritza Christena, działonowego z 2. kompanii dywizjonu przeciwpancernego dywizji SS "Totenkopf".
Pluton Fritza Christena rankiem 24 września 1941 roku zajmował pozycje tuż za północną stroną miejscowości Łuszno i przyjął na siebie cały ciężar sowieckiego ataku pancernego. W pierwszych starciach zginęli w plutonie wszyscy żołnierze z wyjątkiem Christena. Pozostał on jednak przy swoim dziale przeciwpancernym Pak 38 i nieustępliwie samotnie prowadził ogień ze swojej pozycji. Zniszczył sześć sowieckich czołgów, a pozostałe zmusił do wycofania. Przez następne dwa dni samotnie trwał na pozycji przy armacie kalibru 50 mm i wielokrotnie, raz za razem, odpierał ataki sowieckiej piechoty i czołgów, pozostając bezustannie wystawionym na grad pocisków artyleryjskich, moździerzowych oraz ogień broni maszynowej. Całkowicie odcięty od reszty swojego oddziału i dywizji, bez żywności i wody. Nie opuścił swojego posterunku. W nocy zbierał naboje do armaty z rozbitych wokół niego działonów i ostrzeliwał sowieckie czołgi i piechotę do świtu.
Gdy 27 września po kontrataku dywizji "Totenkopf" Sowieci zostali wyparci z Łuszna, zdziwieni towarzysze Christena znaleźli go przygotowanego do strzału za działem przeciwpancernym, a przedpole okopu, który samodzielnie utrzymywał przez prawie trzy dni, było zawalone dziesiątkami ciał i otoczone płonącymi wrakami czołgów. Przez 72 godziny Fritz Christen sam zniszczył 13 sowieckich czołgów i zabił ponad 100 żołnierzy nieprzyjaciela!
Za ten godny uznania akt indywidualnej odwagi dowódca "Totenkopf" odznaczył go Krzyżem Żelaznym I klasy i zgłosił jednocześnie do odznaczenia Krzyżem Rycerskim Orderu Krzyża Żelaznego, który (jako pierwszy szeregowy żołnież Waffen-SS) Christen otrzymał z rąk Hitlera w "Wilczym Szańcu" w Gierłoży.
fakt potwierdzony historycznie
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Theme
xand
created by
spleen
&
Emule
.
Regulamin